Góry Sowie :)

Wtorek, 15 lipca 2014 · Komentarze(0)
Ponieważ dawno nie byłem na Wielkiej Sowie postanowiłem przy okazji jadąc tam porównać zjazd z Borówkową - oczywiście czerwonym pieszym. Oba zjazdy są trudne technicznie, jednak z Wielkiej Sowy jest mniejsze nachylenie za to więcej luźnych kamieni i krótkich patyków ala "urywacz haków" coś jak w Beskidach. Obie trasy dostarczają świetne emocje, podobnie nie wybaczają błędów bo najmniejszy będzie kosztowny :/


Początek jazdy, droga do Przełęczy Walimskiej


Wybrałem ten podjazd asfaltem o 21% nachyleniu w kierunku Schroniska Sowa


Zaczynają się korzonki :)



I kamyczki




Wielka Sowiej na szczycie :)


Zrobienie tego zdjęcia kosztowało mnie włożeniem ręki w mrowisko podczas ustawiania aparatu :(




Najlepszego fragmentu nie sfotografowałem ponieważ byłem zajęty jazdą :)


Na Przełęczy Jugowskiej pierwszy przymusowy postój przeciwdeszczowy


A drugi pod jakąś amboną bo nie było schronienia gdzie straciłem dobre półtorej godziny

I tak z mojego pięknego planu zrobienia trasy wyszły nici przez deszcz. Więcej czasu spędziłem w schronieniu niż na jeździe.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa warzy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]