Wpisy archiwalne w kategorii

Asfalt

Dystans całkowity:1022.25 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:37:54
Średnia prędkość:26.97 km/h
Maksymalna prędkość:61.90 km/h
Suma podjazdów:5172 m
Maks. tętno maksymalne:187 (95 %)
Maks. tętno średnie:157 (80 %)
Suma kalorii:18751 kcal
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:60.13 km i 2h 13m
Więcej statystyk

Tama w porąbce

Niedziela, 17 maja 2015 · Komentarze(0)
Pogoda trochę nie pozwoliła na poranny wyjazd, musiałem przeczekać - choć na upartego dałoby się jechać, poczekałem na pewniejsze warunki. Po drodze minąłem kolegów którzy jednak w tym dniu zrobili szosową wyrypę i akurat wracali.

Kocierz

Sobota, 16 maja 2015 · Komentarze(0)
Ambitny plan na coś mocniejszego udał mi się w sobotę. Plan - Kocierz od strony Żywca. Wiadomo co mnie czeka, ciężki podjazd pod Hotel na szczycie. Nie chciałem się mocno spalić,więc jechałem spokojnie. Widoki wszystko nadrabiały bo przejrzystość powietrza była idealna :)

Nie raz przejechałem ten widok, tym razem nie podarowałem sobie. Żar było widać idealnie, pozostałe góry też :)


Na zaporze Jeziora Żywieckiego był jakiś zjazd motocyklistów


Oj, wjechało by się w teren. Ale rower nie ten :)



Na Kocierzu :)

Coś mocniejszego - Salmopol, Wisła

Niedziela, 26 kwietnia 2015 · Komentarze(8)
Od jakiegoś czasu chodziło za mną zrobić trasę na Przełęcz Salmopolską i wrócić przez Wisłę.
I tak też dziś zrobiłem, choć w okolicy Szczyrku miałem wątpliwości czy nie zawrócić - chmurzyło się mocno.


Moje chmurki :/

Na szczęście nie padało więc zaryzykowałem. Druga wątpliwość pojawiła się na samej Przełęczy - chmury bardziej wisiały nade mną ale skoro już tu jestem to postanowiłem zaryzykować. Najwyżej zmoknę - nie pierwszy i nie ostatni raz :) 
Opłaciło się bo od Wisły pogoda była piękna, wręcz duszno było w Ustroniu. I tak przez tą duchotę deszcz złapał mnie najpierw w okolicy Jasienicy a później burza parę kilometrów od domu. Na szczęście nie byłem mocno mokry :)

Pierwsza fota na zaporze w Porąbce


Próbowałem uchwycić Beskid Żywiecki ale komórką kiepskie zdjęcia wychodzą :(


Skok na Szczyrk :)



Na Przełęczy Salmopolskiej


Skok na Wisłę :)


W Wiśle natrafiłem na zawody na nartorolkach


asfalt na rolki rewelacja ;)

Ustroń


I podobny deptak :)


Moja pierwsza ulewa na trasie. Dobrze że są wiaty przystankowe ;)


3 km prosta na zaporze w Goczałkowicach, stąd goniła mnie kolejna ulewa oraz burza

Ogólnie trasa udana, na ten rok najdłuższa, a plany są bardziej ambitne. Jedno wiem - na rowerze szosowym podjazdy są ciężkie - przynajmniej dla mnie.

Kocierz

Środa, 22 kwietnia 2015 · Komentarze(4)
Coś mocniejszego - podjazd po Kocierz od strony Porąbki. Nawet dałem radę a pogoda super :)

Widok na górki, w tle było widać Pilsko - na zdjęciu kiepsko


Na Kocierzu :)

Polanka

Wtorek, 21 kwietnia 2015 · Komentarze(0)
W przerwie od biegania i zawodów zaczynam coś dłuższego i konkretniejszego. Szosa-kierunek Polanka.

Osiek

Czwartek, 9 kwietnia 2015 · Komentarze(1)
Ambicja wzięła górę - postanowiłem pojechać popołudniu a rano biegałem. I to był mój gwóźdź do trumny. Siły były takie sobie na jazdę ale na drugi dzień skończyło się to dla mnie wymęczeniem. Wiem jedno - nie jestem na tyle wytrenowany aby biegać i śmigać na rowerze w jednym dniu :(

Brzeszcze - Polanka

Środa, 8 kwietnia 2015 · Komentarze(2)
W przerwach na bieganie znalazłem w końcu trochę czasu na rower. Jazda na spokojnie, nie wiem czy można nazwać to treningiem, po prostu taka sobie jazda. Mój rowerowy plan treningowy i tak został już zachwiany - bieganie, brak pogody. Teraz spontan, skupianie się na interwałach i sile-oczywiście wszystko w miarę rozsądku :)

Trening W02D06

Czwartek, 12 marca 2015 · Komentarze(0)
Lekki progres zaliczony!! Dziś dużo lepiej się jechało, średnia również wzrosła :)
Krótki interwał na segmencie Stravy w lesie Jawiszowice 

Krótko szosowo

Sobota, 20 września 2014 · Komentarze(0)
Treningowo szosą do Polanki przez Brzeszcze mimo uszkodzonej przedniej przerzutki którą w końcu muszę zakupić!!!