Wola, Brzeszcze
Czwartek, 22 maja 2014
· Komentarze(0)
Kategoria Płasko, Samotnie, Ziemia O-cimska
W myśl zasady "co cię nie zabije to cie wzmocni" pojechałem na trening mimo zakwasów i bólu kolana. Obawa czy podołam jakimś sensownym tempem była więc zasadna. Na początek jazdy bolało kolano, nogi ok. Później na szczęście ból ustał. I tak dzięki temu na spokojnie, w tętnie regeneracyjnym i spokojnym tempie zrobiłem 40 km :)