Borówkowa inne podejście

Środa, 5 marca 2014 · Komentarze(0)
Kategoria Lądek, MTB, Samotnie
Postanowiłem rozpocząć jakieś lekkie treningi. Na początek baza.Ponieważ nie mam szosy,a góry w pobliżu, warto było spróbować pojechać wyżej.I padło na Borówkową,ale z całkiem innej strony.Wjazd od Orłowca,po części trasą maratonu Powerade sprzed dwóch lat gdzie patrząc na Garmina i kontrolując wysokość postanowiłem z drogi utwardzonej leśnej zaliczyć przecinkę na granicznik.I po wjechaniu na niego okazało się że jestem za szczytem Borówkowej,tuż poniżej skałek przy których jechać raczej się nie.Tam pozostało mi wdrapać się w miejscach nieprzejezdnych z którymi i tak kiedyś trzeba będzie zmierzyć.
Podejście pierwsze, podjechać się nie dało a i zjazd tą drogą dodawał wrażeń
Podejście pierwsze, podjechać się nie dało a i zjazd tą drogą dodawał wrażeń © zibibiker666
Podejście drugie,tu już było lepiej.Kto zna zjazd z Borówkowej ten wie co ta droga znaczy :)
Podejście drugie,tu już było lepiej.Kto zna zjazd z Borówkowej ten wie co ta droga znaczy :) © zibibiker666
Podejście drugie,tu już było lepiej.Kto zna zjazd z Borówkowej ten wie co ta droga znaczy :)
Podejście drugie,tu już było lepiej.Kto zna zjazd z Borówkowej ten wie co ta droga znaczy :) © zibibiker666
Wieża ciut bliżej w nowej szacie fotograficznej
Wieża ciut bliżej w nowej szacie fotograficznej © zibibiker666


Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa biepr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]