Paprocany
Sobota, 9 sierpnia 2014
· Komentarze(0)
Kategoria Płasko, Samotnie, Ziemia O-cimska
Rano pogoda była niepewna więc nie pojechałem w góry, tylko po płaskim. Trip to Jezioro Paprocańskie i czerwony szlak pieszy z Tychów- tym razem w całości przejechany ;)
Tu była kiedyś fajna ścieżka a jest coś takiego
Nad jeziorkiem
Butelka specjalnie dla Feniksa, obiecuję że pomogę w opróżnianiu :)
Nad jeziorem jak zawsze tłumy
Po drodze zahaczam jeszcze Jezioro Łysina
Dalej jadę czerwonym szlakiem. W sumie nic ciekawego poza tym że można jechać leśną ścieżką. Szlak tak oznakowany że go nie widać, w tym przypadku pomocny był Garmin :)
Tu była kiedyś fajna ścieżka a jest coś takiego
Nad jeziorkiem
Butelka specjalnie dla Feniksa, obiecuję że pomogę w opróżnianiu :)
Nad jeziorem jak zawsze tłumy
Po drodze zahaczam jeszcze Jezioro Łysina
Dalej jadę czerwonym szlakiem. W sumie nic ciekawego poza tym że można jechać leśną ścieżką. Szlak tak oznakowany że go nie widać, w tym przypadku pomocny był Garmin :)