Broumovisko TV
Sobota, 19 lipca 2014
· Komentarze(2)
Kategoria CZ, Kotlina K-ka, MTB, Wyprawa
Pomysł na weekend? Jedziemy na telewizory i zobaczymy jak będzie. No to jedziemy z Kłodzka zeszłoroczną trasą czasem coś modyfikując.
Trasa wiodła nas z Karłowa do Parku Narodowego Gór Stołowych którą doskonale znają Kudowianie :) gdzie jedziemy pierwszą kamienistą trasą tego tego dnia - niebieski szlak pieszy w okolicy Błędnych Skał
Później wyjeżdżamy na łąkę na której Ryjek i Feniks w zeszłym roku zaginęli
Następnie wbijamy się do Pasterki na wiadomo chmielowe :) Kvasnicaka nie mieli niestety :(
Kolejny etap to Machovski Kriz i słynne kamieniste podjazdy
Etap kolejny to punkt widokowy a po nim w końcu pierwsze TV ;)
Te ostatnie tv pokonały mnie pod koniec trasy, podobnie jak i w zeszłym roku :)
Jeziorko przy którym w zeszłym roku ani razu nie dostaliśmy obiadu
Trasa zaplanowana w zeszłym roku przez Bogdana a realizowana ponownie w tym, wiodła przez wiele odcinków kamienistych. I za wyjątkiem jednego opisanego powyżej nie było problemu ze zjazdem. Progres dzięki rowerowi jest i to spory :)
Jeden z ostatnich odcinków kamienistego dnia
Takie ostatnie zdjęcie na koniec dnia podczas podjazdu w Ostrej Górze
Trasa wiodła nas z Karłowa do Parku Narodowego Gór Stołowych którą doskonale znają Kudowianie :) gdzie jedziemy pierwszą kamienistą trasą tego tego dnia - niebieski szlak pieszy w okolicy Błędnych Skał
Później wyjeżdżamy na łąkę na której Ryjek i Feniks w zeszłym roku zaginęli
Następnie wbijamy się do Pasterki na wiadomo chmielowe :) Kvasnicaka nie mieli niestety :(
Kolejny etap to Machovski Kriz i słynne kamieniste podjazdy
Etap kolejny to punkt widokowy a po nim w końcu pierwsze TV ;)
Te ostatnie tv pokonały mnie pod koniec trasy, podobnie jak i w zeszłym roku :)
Jeziorko przy którym w zeszłym roku ani razu nie dostaliśmy obiadu
Trasa zaplanowana w zeszłym roku przez Bogdana a realizowana ponownie w tym, wiodła przez wiele odcinków kamienistych. I za wyjątkiem jednego opisanego powyżej nie było problemu ze zjazdem. Progres dzięki rowerowi jest i to spory :)
Jeden z ostatnich odcinków kamienistego dnia
Takie ostatnie zdjęcie na koniec dnia podczas podjazdu w Ostrej Górze