Polanka i ucieczka przed deszczem
Sobota, 26 kwietnia 2014
· Komentarze(0)
Kategoria Ziemia O-cimska
Wedłup pogodynki miało cały dzień lać, na szcęście tak nie było. Udało mi się pokręcić chwilę choć chmury chodziły wokoło i nie dawały pewności jak ta jazda się skończy. Najgorszy był wiatr bo prawie zrzucał z roweru momentami.
Pod koniec jazdy złapał mnie jednak ten deszcz,a gdy wróciłem do domu to po kwadransie się wypogodziło i już do końca dnia nie padało :(
Pod koniec jazdy złapał mnie jednak ten deszcz,a gdy wróciłem do domu to po kwadransie się wypogodziło i już do końca dnia nie padało :(