Tym razem rower szosowy dał radę

Sobota, 13 września 2014 · Komentarze(1)
Miał być góral, ponieważ znów popadało, wyszła szosa. Dość mocno pokręciłem moją interwałową trasą. I przy okazji znów sobie przypomniałem że przednią przerzutkę miałem wymienić :( i został mi jeden blat z przodu - największy :(

Komentarze (1)

Z ta nomenklatura to niejasne. Dla niektorych blat to jest tylko i wylacznie najwieksza tarcza na korbie. Dla innych wszystkie tarcze to blaty, ale rozniace sie rozmiarami. Ktos to powinien uporzadkowac. Ja osobiscie sklaniam sie ku nazywaniu blatem jedynie najwiekszej tarczy, bo inaczej zwrot np "brac podjazd z blatu" nie mialby sensu.

Gość 13:21 poniedziałek, 15 września 2014
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa inieo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]