Pierwsze spotkanie z Borówkową w tym roku
Na Rozrożu Zamkowym pojawiło się słońce i w końcu po wielu latach nowy słup
Jeden z moich ulubionych punktów widokowych na Czarną Górę i Śnieżnik
Cały czas nade mna wisi ta chmura :(
A z drugiej strony nawet ładnie
Wieża na Czernicy zrobiona na zoomie. Do dziś tam nie byłem, czas najwyższy
Przełęcz Gierałtowska
oraz moja ulubiona łąka - szybka do jazdy :)
W oddali widać mój cel
Czyli wieża na Borówkowej
W życiu nie mógłbym odpuścić sobie tej przyjemności i nie zjechać szlakiem pieszym do Przełęczy Różaniec - mój ulubiony techniczny odcinek - kto zjeżdżał, ten wie. Trzęsie niemiłosiernie, sporo kamieni, dośc stromy zjazd. Kiedyś ten odcinek wydawał mi się extremalny, dziś dziecinnie prosty :)
Po zabawie na szlaku, wracam przez Orłowiec do Lądka. Po drodze łapie mnie deszcz, muszę trochę przeczekać. W planach było jeszcze parę odcinków,ale pogoda je zweryfikowała. Będzie jeszcze na to okazja :)