Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:4974.51 km (w terenie 1745.00 km; 35.08%)
Czas w ruchu:239:29
Średnia prędkość:20.77 km/h
Maksymalna prędkość:73.30 km/h
Suma podjazdów:46005 m
Maks. tętno maksymalne:187 (95 %)
Maks. tętno średnie:152 (77 %)
Suma kalorii:126882 kcal
Liczba aktywności:89
Średnio na aktywność:55.89 km i 2h 41m
Więcej statystyk

Kocierz

Środa, 22 kwietnia 2015 · Komentarze(4)
Coś mocniejszego - podjazd po Kocierz od strony Porąbki. Nawet dałem radę a pogoda super :)

Widok na górki, w tle było widać Pilsko - na zdjęciu kiepsko


Na Kocierzu :)

Krótko Kamieniec

Piątek, 17 kwietnia 2015 · Komentarze(2)
Pierwsza jazda Nervem w tym roku i po wymianie koła. Wygodnie w porównaniu do szosy - fajnie. Niedługo czas będzie zacząc jazdę po górkach :)

Wielka Puszcza, wielka słabizna

Niedziela, 12 kwietnia 2015 · Komentarze(4)
Chciałem dobrze a wyszło jak zwykle - planowałem trasę około 100 - 120 km, musiałem skrócić. Podjazd na Przełęcz Targanicką skończył się dla mnie mega porażką - góra prawie mnie pokonała, odpoczynek na szczycie wymagany :(


A znak nadal leży ;)



Osiek

Czwartek, 9 kwietnia 2015 · Komentarze(1)
Ambicja wzięła górę - postanowiłem pojechać popołudniu a rano biegałem. I to był mój gwóźdź do trumny. Siły były takie sobie na jazdę ale na drugi dzień skończyło się to dla mnie wymęczeniem. Wiem jedno - nie jestem na tyle wytrenowany aby biegać i śmigać na rowerze w jednym dniu :(

Brzeszcze - Polanka

Środa, 8 kwietnia 2015 · Komentarze(2)
W przerwach na bieganie znalazłem w końcu trochę czasu na rower. Jazda na spokojnie, nie wiem czy można nazwać to treningiem, po prostu taka sobie jazda. Mój rowerowy plan treningowy i tak został już zachwiany - bieganie, brak pogody. Teraz spontan, skupianie się na interwałach i sile-oczywiście wszystko w miarę rozsądku :)

Trening W03D09

Środa, 18 marca 2015 · Komentarze(0)
Krótki popołudniowy trening i walka z totalną bezsilnością oraz mocnym wiatrem

Trening W03D08

Wtorek, 17 marca 2015 · Komentarze(0)
Krótki popołudniowy trening w bardzo mocnym wietrze, momentami myślałem że zrzuci mnie z roweru.

Trening W02D07

Niedziela, 15 marca 2015 · Komentarze(4)
Po dwóch dniach bez treningowych w końcu udało się ruszyć na trening. Myślałem że pojadę rano,ale było jeszcze zbyt mokro i zimno, przeczekałem to. Oczywiście na treningu zachciało mi się włączać jakieś nie do końca sprawdzone funkcje w garminie i zapis trasy mam z dwóch tracków, bo zapisał mi trening a później musiałem go ponownie włączyć jako "normalną jazdę"
Oczywiście trasę miałem inną zaplanowaną,ale ze względu na bardzo mocny wiatr, zmodyfikowałem tak aby mieć wiatr z boku lub lekko w plecy :)
Trasa poszła przez Wolę, Brzeszcze, Kęty, Malec,Polankę z brukowanym, strmym podjazdem włącznie 

Mój nieznienawidzony brukowany podjazd na rowerze szosowym :///

Trening W02D06

Czwartek, 12 marca 2015 · Komentarze(0)
Lekki progres zaliczony!! Dziś dużo lepiej się jechało, średnia również wzrosła :)
Krótki interwał na segmencie Stravy w lesie Jawiszowice 

Trening W02D05

Wtorek, 10 marca 2015 · Komentarze(0)
Miało być minimum półtorej godziny jazdy a wyszło jak zwykle :/ trasę musiałem skrócić przez zadymione dokoła okolice, nie dało się oddychać - wszędzie wszechobecne spaliny w kominów. Nie wiem czym Ci ludzie palą w piecu,ale to tak śmierdzi że idzie się udusić. Nie było nawet najmniejszej szansy na jazdę aby spokojnie oddychać. Chyba wolę jak wieje...szlag by to!!!