Wpisy archiwalne w kategorii

Wyprawa

Dystans całkowity:3346.58 km (w terenie 2275.00 km; 67.98%)
Czas w ruchu:211:49
Średnia prędkość:15.80 km/h
Maksymalna prędkość:73.30 km/h
Suma podjazdów:64919 m
Maks. tętno maksymalne:187 (95 %)
Maks. tętno średnie:149 (76 %)
Suma kalorii:103748 kcal
Liczba aktywności:45
Średnio na aktywność:74.37 km i 4h 42m
Więcej statystyk

Karkonosze dzień pierwszy, Cerna Hora 1299 m.n.p.m.

Piątek, 21 marca 2014 · Komentarze(0)
Kategoria Karkonosze, MTB, Wyprawa
Uczestnicy
Długo planowany i omawiany wyjazd z ekipą BSową doszedł w końcu do skutku. Nie do końca (jeszcze w zimie) wierzyłem że pojedziemy na rowerach i to jeszcze w Karkonosze, na dodatek w marcu!!! Zima była jednak łagodna to się udało :)
Dzień pierwszy przygody zaczyna się w Janskich Lazniach i prowadzi na Cerną Horę 1299 m.n.p.m.
Nasz przewodnik Ryjek opowiadał nam o podjeździe z Pecu pod Śnieżką na Cerną Horę który męczy go w koszmarach,więc postanowił z tym snem powalczyć w realu.I tak ośmiu śmiałków na rumakach dwukołowych udało się w tym kierunku,walcząc ze śniegami, patykami,pękniętymi dętkami i kałużą w butach.Ale cel został osiągnięty!!!

Na początek ruszamy bez Lei która czeka na nas w Pecu do którego dotarła rowerem
Janske Lazne, poszły konie (albo rowerzyści) po betonie (podjeździe asfaltowym)
Janske Lazne, poszły konie (albo rowerzyści) po betonie (podjeździe asfaltowym) © zibibiker666

Radość z jazdy (a raczej podjazdu) szybko minęła gdy natrafiliśmy na zwały śniegu. Nie byłby to wielki problem gdyby niemokre przez to buty.
Okazało się że na początku drogi mieliśmy pierwszą z przeszkód
Okazało się że na początku drogi mieliśmy pierwszą z przeszkód © zibibiker666



Ale widoki nadrabiały niedogodności
Ale widoki nadrabiały niedogodności © zibibiker666
Momentami można było się tylko zachwycać,ciężko było jechać
Momentami można było się tylko zachwycać,ciężko było jechać © zibibiker666



Docieramy do Peca gdzie dołącza do nas Lea. W związku z tym trzeba urządzić imprezę :)

Pierwsza impreza w Pecu pod Śnieżką
Pierwsza impreza w Pecu pod Śnieżką © zibibiker666
Jak widać niektórzy jeździli na nartach a my na rowerach
Jak widać niektórzy jeździli na nartach a my na rowerach © zibibiker666



Zaczyna się pierwszy ciężki podjazd


Pod koniec pierwszego i ciężkiego podjazdu pojawiał się tylko uśmiech i chęć rozglądnięcia za kolejną
Pod koniec pierwszego i ciężkiego podjazdu pojawiał się tylko uśmiech i chęć rozglądnięcia za kolejną "ścianą" © zibibiker666
Wydawałoby się że podjazdu koniec się zbliża,więc fotka musi być
Wydawałoby się (przynajmniej mi)że podjazdu koniec się zbliża,więc fotka grupowa musi być © zibibiker666
Ale po głębokim namyśle ekipy
Ale po głębokim namyśle ekipy © zibibiker666
Okazało się że to nie koniec podjazdu i przeszkód
Okazało się że to nie koniec podjazdu i przeszkód © zibibiker666



Ten krótki podjazd był dobrym testem na siłę podjazdu
Ten krótki podjazd był dobrym testem na siłę podjazdu © zibibiker666
Nie żebym się chwalił,ale jakoś się udało podjechać
Nie żebym się chwalił,ale jakoś się udało podjechać © zibibiker666
Do Cernej Hory już niedaleko


Do Cernej Hory już niedaleko © zibibiker666
No i jesteśmy,znów robimy grupówkę
No i jesteśmy,znów robimy grupówkę © zibibiker666

Po przeprawie w śniegu na szczyt Cernej Hory, czeka nas przeprawa w dół w poprzek stoku. Też fajnie :)

Teraz czeka nas zjazd w poprzek szlaku narciarskiego do Janskich
Teraz czeka nas zjazd w poprzek szlaku narciarskiego do Janskich © zibibiker666
Który przecinaliśmy wielokrotnie
Który przecinaliśmy wielokrotnie © zibibiker666


a na koniec musieliśmy sobie odpowiednio wynagrodzić nasze męki przy odpowiednim napoju....

Lesni Bar

Czwartek, 13 marca 2014 · Komentarze(0)
Kategoria CZ, Samotnie, Wyprawa
Lesni Bar chodzi za mną odkąd o tym miejscu usłyszałem,ale jakoś nie udało mi się nigdy tam dojechać.Zawsze wcześniej skręcałem z cyklotrasy 6044 na Przełęcz Trzech Granic albo zabrakło mi czasu.Nie tym razem,teraz twardo postanowiłem że dojadę tam.I tak korzystając z pogody (podobno ostatnich dni w tym tygodniu) jadę nową częścią trasy z Rozdroża Zamkowego przez Przełęcz Gierałtowską na cyklotrasę 6044 która ma mnie zaprowadzić do celu...
Droga na Rozdroże Zamkowe,znana i lubiana przeze mnie
Droga na Rozdroże Zamkowe,znana i lubiana przeze mnie © zibibiker666
Ostatnie znane miejsce, które zaciekawiło mnie i Anię
Ostatnie znane miejsce, które zaciekawiło mnie © zibibiker666
Test panoramy,zdjęcie na Śnieżnik i Czarną Górę
Panorama na Śnieżnik i Czarną Górę © zibibiker666
Moja ulubiona część drogi,urwanie przerzutki wręcz pewne
Moja ulubiona część drogi,urwanie przerzutki wręcz pewne © zibibiker666
Tutaj też nie za ciekawie,na szczęście przerzutka i hak jeszcze żyją
Tutaj też nie za ciekawie,na szczęście przerzutka i hak jeszcze żyją © zibibiker666
Moja ulubiona polna łąka z Przełęczy Gierałtowskiej w kierunku cyklotrasy 6044
Moja ulubiona polna łąka z Przełęczy Gierałtowskiej w kierunku cyklotrasy 6044 © zibibiker666
Momentami bywało ciekawie,jak na złość zimą miał być śnieg a nie teraz ;)
Momentami bywało ciekawie,jak na złość zimą miał być śnieg a nie teraz ;) © zibibiker666
Utulna Mates,śniegu troszkę tu jest :(
Utulna Mates,śniegu troszkę tu jest :( © zibibiker666
Dobrze że są znaki,przynajmniej wiem jak trafić do baru
Dobrze że są znaki,przynajmniej wiem jak trafić do baru © zibibiker666
Widoczki czasem powalały :)
Panorama na Ryhleby, widoczki czasem powalały :) © zibibiker666
Okazało się że dojazd do Leśnego Baru nie będzie taki łatwy
Okazało się że dojazd do Leśnego Baru nie będzie taki łatwy © zibibiker666
Momentami bywało jeszcze ciekawiej :)
Momentami bywało jeszcze ciekawiej :) © zibibiker666
A po drodze złapały mnie dwa wilki,trzeba było uciekać :))))
A po drodze złapały mnie dwa wilki,trzeba było uciekać :)))) © zibibiker666
Przedsmak Leśnego Baru, nawet fajne to coś :)
Przedsmak Leśnego Baru, nawet fajne to coś :) © zibibiker666
W końcu pojawia się długo poszukiwany Bar :)
W końcu pojawia się długo poszukiwany Bar :) © zibibiker666
No teraz test tego co oferuje :))))
No teraz test tego co oferuje :)))) © zibibiker666
Do wyboru, do koloru :))))
Do wyboru, do koloru :)))) © zibibiker666
Droga do domu,to droga ku męce.Podjazdy może i asfaltowe ale lekkie nie są
Droga do domu,to droga ku męce.Podjazdy może i asfaltowe ale lekkie nie są © zibibiker666
Te wiatraki przy drodze zawsze mi się podobały
Te wiatraki przy drodze zawsze mi się podobały © zibibiker666
Wyciąg w Ramzovej z wiatrakiem w tle
Wyciąg w Ramzovej z wiatrakiem w tle © zibibiker666
Urokliwa Branna na koniec jazdy
Urokliwa Branna na koniec jazdy © zibibiker666
Jechałem o suchym .... od Ramzovej i w sumie te oto trunek na Przełęczy Płaszczowa mnie uratował :)
Jechałem o suchym .... od Ramzovej i w sumie te oto trunek na Przełęczy Płoszczyna mnie uratował :) © zibibiker666

Kawa na Paprseku...prawie kawa :(

Poniedziałek, 10 marca 2014 · Komentarze(0)
Kategoria CZ, Lądek, MTB, Samotnie, Wyprawa

Dziś pogoda cieplejsza, więc postanowiłem że udowodnię pewnym niedowiarkom że kawę w Czechach też piję :)))
Wypadło że pojadę trasą dnia wcześniejszego którą mieliśmy przejechać wspólnie z Anią,ale z mojej winy nie udało się.Teraz starałem się zdążyć przez zamknięciem schroniska.

Na początek jadę nową trasą
Tak jak wczoraj,widok ładny,tylko przejrzystość powietrza mała
Tak jak wczoraj,widok ładny,tylko przejrzystość powietrza mała © zibibiker666

Tak to wygląda z tyłu,same ścinki drzew
Tak to wygląda z tyłu,same ścinki drzew © zibibiker666

Wjeżdżając już w Bialskie przede mną pierwsze złamane lody
Wjeżdżając już w Bialskie przede mną pierwsze złamane lody © zibibiker666

Niestety okazało się że dalej śniegu jest więcej
Niestety okazało się że dalej śniegu jest więcej © zibibiker666

Co nawet widać na polanie i między drzewami
Co nawet widać na polanie i między drzewami © zibibiker666

Tylko dlaczego jak zimą chcieliśmy jeździć na nartach to śniegu nie było a teraz pełno?
Tylko dlaczego jak zimą chcieliśmy jeździć na nartach to śniegu nie było a teraz pełno? © zibibiker666

Niestety zaczyna się moja pierwsza na trasie przygoda.Złapałem aż cztery dziury,dętkę łatałem trzykrotnie
Niestety zaczyna się moja pierwsza na trasie przygoda.Złapałem aż cztery dziury,dętkę łatałem trzykrotnie © zibibiker666

Powietrze schodzi dalej,ale jakoś jadę.Do Paprseka mam niecały kilometr a wytraciłem ponad godzinę na łatanie dętek :(((
Powietrze schodzi dalej,ale jakoś jadę.Do Paprseka mam niecały kilometr a wytraciłem ponad godzinę na łatanie dętek :((( © zibibiker666

Śniegu coraz więcej a mnie coraz bardziej rzuca po nim na flaku :(((
Śniegu coraz więcej a mnie coraz bardziej rzuca po nim na flaku :((( © zibibiker666

Z kawy rezygnuję tuż przy Paprseku jak kolejny raz namachałem się pompką.Jest już dość zimno,więc nie ryzykuję. Robię fotkę schroniska i jadę dalej.

Pamiątkowa fotka Paprseka,chyba jednak powinienem jechać na piwo,może wtedy nie złapałbym tyle dziur :((
Pamiątkowa fotka Paprseka,chyba jednak powinienem jechać na piwo,może wtedy nie złapałbym tyle dziur :(( © zibibiker666

Widoczki były ładne,w oddali było widać sporo śniegu na szczycie.Szkoda tylko że aparat tak dobrze tego nie uwiecznił
Widoczki były ładne,w oddali było widać sporo śniegu na szczycie.Szkoda tylko że aparat tak dobrze tego nie uwiecznił © zibibiker666

Zjeżdżam więc w dół magistralą,niestety tu też pełno śniegu :(((
Zjeżdżam więc w dół magistralą,niestety tu też pełno śniegu :((( © zibibiker666

Jadę moim ulubionym ciekawym korzennym singielkiem.Ten kto uwielbia techniczne ścieżki,to polecam :) W realu dużo ciekawsze :)
Jadę moim ulubionym ciekawym korzennym singielkiem.Ten kto uwielbia techniczne ścieżki,to polecam :) W realu dużo ciekawsze :) © zibibiker666

Czasami znajdą się jakieś telewizory na trasie :)))
Czasami znajdą się jakieś telewizory na trasie :))) © zibibiker666

Dalej staram się wbić z czerwonego na graniczniak gdzie prowadzi zielony pieszy do Przełęczy Płoszczyna.I tu wielkie odkrycie,super zjazd.Techniczny,szybki,szutrowo-korzenny.Po prostu bajka :)) Pierwszy raz nim jechałem i na pewno nie ostatni :))) zdjęć nie mam bo jazda była zbyt ciekawa aby się zatrzymywać :)

Już na Przełeczy Płoszczyna
Na Przełeczy Płoszczyna © zibibiker666

Niestety jak zjeżdżałem z przełeczy okazało się że nie chodzą mi tylne przerzutki.Okazało się że zerwałem linkę.Na dodatek wygiąłem całą przerzutkę.W domu niestety okazało się że hak jest wygięty.Na szczęście naprostowałem go ale na jak długo??

Trutnov i okolice

Sobota, 8 marca 2014 · Komentarze(2)
Kategoria CZ, Wyprawa

Kolejny wypad z BS ekipą. Tym razem trasa zaplanowana przez Tomka, dograna przez Ryjka,zrealizowana przez Janka a przejeżdżona przez nas wszystkich skierowana była do Trutnova i w Karkonosze.
Na początek pakowanko cennego dobytku do transportu zbiorowego,po czym na dotarciu na miejsce naszym oczom ukazały się cenne towary zakupione na aukcji w jednym z portali internetowych za oszałamiającą cenę 1 zł :)

Początek wyprawy,najpierw trzeba wypakować towar...dość cenny ( w aukcji na Allegro za 1 zł)
Początek wyprawy,najpierw trzeba wypakować towar...dość cenny ( w aukcji na Allegro za 1 zł) © zibibiker666

Po drodze był jakiś dzwon, w sumie nie wiem do czego on służył ale trzeba było sprawdzić :)
Po drodze był jakiś dzwon, w sumie nie wiem do czego on służył ale trzeba było sprawdzić :) © zibibiker666

Było takich dwóch co się odważyli ale w razie czego szybko dali dyla :)
Było takich dwóch co się odważyli ale w razie czego szybko dali dyla :) © zibibiker666

Przeprawa narciarska przez las (o kurcze,zapomnieliśmy nart)
Przeprawa narciarska przez las (o kurcze,zapomnieliśmy nart) © zibibiker666

Co ciężkiej przeprawie śnieżnej docieramy....no właśni,gdzie?? W sumie nie pamiętam,wiem tylko że w środku tak mocno grzali że z gorąca chodziliśmy prawie nago :)
Co ciężkiej przeprawie śnieżnej docieramy....no właśni,gdzie?? W sumie nie pamiętam,wiem tylko że w środku tak mocno grzali że z gorąca chodziliśmy prawie nago :) © zibibiker666

A oto dowód naszej gorącej atmosfery :)
A oto dowód naszej gorącej atmosfery :) © zibibiker666

Co mogło być po drodze? Jakieś stare,zamieszkałe budynki,w środku piwo lało się strumieniami a dziewczyny tańczyły na rurce...o kurcze,to nie ta bajka
Co mogło być po drodze? Jakieś stare,zamieszkałe budynki,w środku piwo lało się strumieniami a dziewczyny tańczyły na rurce...o kurcze,to nie ta bajka © zibibiker666

Ponieważ dziwczyny gorące,postanowiły się wdrapać na bunkier i udowodnić że tylko one mogą rozgrzać atmosferę :)
Ponieważ dziewczyny gorące,postanowiły się wdrapać na bunkier i udowodnić że tylko one mogą rozgrzać atmosferę :) © zibibiker666

Więc długo nie myśląc jedziemy w kolejne ciekawe miejsce,podobno jeszcze bardziej gorące
Więc długo nie myśląc jedziemy w kolejne ciekawe miejsce,podobno jeszcze bardziej gorące © zibibiker666

I tak docieramy w kolejne gorące i ciekawe miejsce...imprez nie było końca :)
I tak docieramy w kolejne gorące i ciekawe miejsce...imprez nie było końca :) © zibibiker666

Ponieważ byliśmy zmęczeni tym upałem, ciągłą jazdą i przejechanymi kilometrami,postanowiliśmy się posilić. Nawet Feniks upolował świniaka którego na pewno postanowił zjeść :)
Ponieważ byliśmy zmęczeni tym upałem, ciągłą jazdą i przejechanymi kilometrami,postanowiliśmy się posilić. Nawet Feniks upolował świniaka którego na pewno postanowił zjeść :) © zibibiker666

A na koniec chcieliśmy sprawdzić kto jest twardszy,my czy jakieś tygrysy czy tam jakieś kotki. Z nami nie mają szans :)
A na koniec chcieliśmy sprawdzić kto jest twardszy,my czy jakieś tygrysy czy tam jakieś kotki. Z nami nie mają szans :) © zibibiker666

Bialskie

Niedziela, 2 marca 2014 · Komentarze(2)

Mój pierwszy w tym roku wypad rowerowy z ekipą. Dołączyłem w Lądku,reszta dojechała z Kłodzka więc już mieli na liczniku mały przebieg.Pojechaliśmy w Bialskie,ja miałem lekkie obawy czy się da tam jeździć ale okazało się że super.Wycieczka jak zawsze z atrakcjami i przygodami a zwieńczeniem jej było zwiedzanie kopalni Uranu w Kletnie prowadzonej przez Janusza.To było super urozmaicenie,coś czego do tej pory na wypadach nie mieliśmy.Dzięki jeszcze raz Janusz za wzorowo zaprezentowaną atrakcję,dużo fajnych i ciekawych informacji oraz za taki bonus w wyprawie :))
W oczekiwaniu na ekipę, pojawili się i tak wyszli z zakrętu że trudno było zdjęcie zrobić
W oczekiwaniu na ekipę, pojawili się i tak wyszli z zakrętu że trudno było zdjęcie zrobić © zibibiker666
Już w Gierałtowie,pierwsza poważna sesja fotograficzna
W Gierałtowie,pierwsza poważna sesja fotograficzna © zibibiker666
W końcu jakaś posiadówa i wyżerka :))
W końcu jakaś posiadówa i wyżerka :)) © zibibiker666

Test kto ma lepsze opony i większą odwagę :)))
Test kto ma lepsze opony i większą odwagę :))) © zibibiker666
Prawie extremalny zjazd po błotnym dukcie
Prawie extremalny zjazd po błotnym dukcie © zibibiker666
Nowa droga, ciekawy podjazd więc każdy testuje siły i możliwości
Nowa droga, ciekawy podjazd więc każdy testuje siły i możliwości © zibibiker666

I tak po kolei każdy (prawie) wjechał :))) sorry Ryjek ale nie ściemnię na zdjęciu :D
I tak po kolei każdy (prawie) wjechał :))) sorry Ryjek ale nie ściemnię na zdjęciu :D © zibibiker666
Kolejna posiadówka i wyżerka na Przełęczy Płoszczyna, serwują dobre soczki,zwłaszcza czeskie :)
Kolejna posiadówka i wyżerka na Przełęczy Płoszczyna, serwują dobre soczki,zwłaszcza czeskie :) © zibibiker666
Przed nami kolejna atrakcja, kopalnia Uranu w Kletnie
Przed nami kolejna atrakcja, kopalnia Uranu w Kletnie © zibibiker666
Tym razem przewodnikiem nie został Ryjek tylko Janusz :)) bardzo ciekawe zwiedzanie, dzięki Janusz za dużo cennych informacji
Tym razem przewodnikiem nie został Ryjek tylko Janusz :)) bardzo ciekawe zwiedzanie, dzięki Janusz za dużo cennych informacji © zibibiker666
Taka sobie mała sesyjka napromieniowanej trójki :)
Mała sesyjka napromieniowanej trójki :) © zibibiker666
Ryjek w poszukiwaniu skarbów,a nóz coś znajdzie?
Ryjek w poszukiwaniu skarbów,a nóz coś znajdzie? © zibibiker666
No i Ryjek znalazł skarb :))) Będzie na nowy rower :D
No i Ryjek znalazł skarb :))) Będzie na nowy rower :D © zibibiker666